Strony

Strona główna

piątek, 30 października 2015

On Shot ,,Przyjaźń nie istnieje" cz.1


Dedykuję Marcie Jabłońskiej ;*
Świat jest do bani. - pomyślała blondynka.
Jest pewną siebie dziewczyną. Nigdy nie udawała wesołej osoby, po prostu nie umie. Straciła kiedyś przyjaciółkę. Była ona jedyną osobą, której ufała, Nazywała się Roxy. To wszystko wydarzyło się 5 lat temu...
Ludmiła miała wypadek samochodowy... Roxy pojechała z nią karetką, wyszła z tego bez szwanku, ale blond włosa doznała poważnych obrażeń. Dziewczyna wiedziała, że jej przyjaciółka jej nie zostawi. Przychodziła do szpitala, aby ją odwiedzać przez pierwszy tydzień. Po tym czasie przestała. Ludmiła się o nią martwiła, usiłowała dzwonić do różowo włosej. Próbowała różnych sposobów skontaktowania z dziewczyną. Jednym zdaniem robiła co mogła zrobić będąc w szpitalu. Po wyjściu z niego, wróciła do domu i to co zobaczyła, było dla niej jak cała masa sztyletów w jej małe i tak już zranione po utracie rodziców serce. Roxy ją zostawiła, napisała tylko głupią karteczkę...


Wyjeżdżam...
Mam ciebie dość.
Nie dzwoń, nie pisz i nie szukaj mnie.
                                    Roxy

Ta jedna karteczka jest powodem zamknięcia blondynki w sobie i nie dawania dojścia do siebie osobom z zewnątrz... 
Nie chciała się do nikogo przywiązywać tak jak zrobiła to z Roxy. Nigdy nie poczuła ciepła drugiej osoby, nie była kochana i nie kochała nikogo innego oprócz rodziców, których nie ma. Edukuje się w Stud!o On Beat. Jest tak zwaną supernovą. Mimo iż z nikim się nie przyjaźni, ma jedynie swoją tak zwaną elitę. Prowadzają się oni tylko po szkole, po zajęciach robią co chcą i lubią, a ona zaś siedzi w domu i wspomina, czasem jej oko opuści jedna łza lecz zaraz ją ściera stara się być twarda. Mimo, że jest tak zwaną sierotą radzi sobie. Ma dom po rodzicach. Siostra jej matki Clara, która mieszka w Paryżu regularnie przesyła jej co miesiąc 100.000 zł. Rachunki za dom w jednym miesiącu wynoszą około dwadzieścia tysięcy złotych. Ludmiła jest wdzięczna ciotce, wie że jest ona bogata, ale mimo czasu jaki upłynął od tego czasu i odległości między nimi Clara pamięta o 17 - latce.
Kobieta kocha córkę swojej ciotki jak własną, a że nie ma własnego dziecka to jest dla niej podwójnie ważna. Młoda uczennica Stud!a poszła spać, była wyczerpana dzisiejszym dniem

Kolejny dzień 
Wstała jak zwykle o 6:00, musiała mieć czas na ubranie się i ogarnięcie  swojej ,,szopy" na głowie. Mimo iż się dla nikogo nie stroiła, to jest to jej obowiązek... Supernova szkoły musi, przecież wyglądać olśniewająca tak jak i reszta elity. Wybrała odpowiedni do dzisiejszej pogody komplet. Ruszyła do łazienki i zdjęła stanik i kuse majteczki, które wylądowały w koszu na pranie. Weszła do kabiny i obmyła ciało letnią wodą, to zawsze pomaga jej choć trochę zapomnieć o szarej rzeczywistości i znaleźć się w jej świecie bez bólu i tym podobnym rzeczy... Na rękę nalała brzoskwiniowego żelu i wtarła go w swoją jasną skórę. Spłukała pianę i owinęła się miękkim ręcznikiem, po czym wyszła na ,,chodnik" łazienkowy. Wytarła swoje ciało i założyła czystą koronkową bieliznę, a na to wcześniej przygotowane ubrania. Pokręciła długie włosy i wyszła z jednej z 3 łazienek w jej domu.
Reszta to codzienna rutyna... Wyszła z domu i wsiadła do swojego Audi R7. Jechała 10 min. i dotarła do miejsca w którym się uczy. Mimo iż ma 17 lat ciotka wyraziła zgodę na zdanie prawa jazdy wcześniej niż powinna mieć. Ruszyła z  lekko podniesioną  głową do szkoły. Kiedy ujrzała Natalię jej ,,koleżankę" z elity podeszła do niej i podała torebkę, tak jak to robi od zawsze, nigdy nie była dla nikogo miła. Wmawiała sobie, że przyjaźń nie istnieje...

****
Heeeej wam ;*
Dzisiaj rozdziału nie ma, ale za to dodaję pierwszy w moim wykonaniu on shot :)
Nie miałam weny na rozdział :/ Ale w poniedziałek powinna pojawić się 11 xD
Dziękuję, za 1339 wyświetleń na blogaczu :D
Co do on shota decyzję czy wam się podoba czy też nie podejmujcie sami ;) 
Do zobaczenia ;D
Nati ♥♥♥

4 komentarze:

  1. Hejhoł :)
    Dziękuję za komentarz, który napisałaś pod ostatnim rozdziałem na moim blogu! Nawet nie wiesz jak się śmiałam, czytając go :) Dzięki za poprawienie humoru :*
    OS genialny. :)
    Proszę o więcej maleńka
    Kocham
    Całuję
    Pozdrawiam
    Twoja
    Violetta Vilu <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha widzisz xD
      Umiem poprawić humorek mała ;*
      Aaa wiedziałam, że mnie kochasz <3 Bo kochasz? No nie? Mnie nie da się nie kochać xDD
      Czekam na next u cb królewno ♡
      Kocham
      Całuje i
      Pozdrawiam ^^
      Twoja
      Nati ♥♥♥

      Usuń
  2. Bomba.
    Kotek jest moc.
    A miejsce Ci zajmę u mnie.
    Miło że czytasz.
    Pozderki.
    Czekam na kolejną część.

    Melloniasta:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, że czytam miśka ♡
      Jak chcesz mogę też ci zajmować ツ
      Nati ♥♥♥

      Usuń